Jeszcze co niedawna mieszkania na parterze cieszyły się najmniejszą popularnością. Wybierali je przede wszystkim ci, których po prostu nie było stać na nieruchomości na wyższych kondygnacjach – mieszkania parterowe były najtańsze. Te czasy odchodzą już do lamusa, a wady mieszkań parterowych przeistoczyły się w cały szereg zalet. Jeśli i Ty stoisz przed wyborem swojego własnego „M”, przeczytaj o mieszkaniach na najniższych kondygnacjach. Być może to właśnie taka nieruchomość przypadnie Ci najbardziej do gustu.
Przyszli nabywcy mieszkań narzekali, że mieszkania parterowe nie dają zbyt wiele prywatności, a spacerujący chodnikami tuż obok bloku mogą zaglądać w okna. Co więcej, mieszkania na parterze miały być chłodniejsze, przez co opłaty za ich ogrzewania były wyższe. Nieruchomości na parterze miały być też głośniejsze i oczywiście bardziej narażone na włamania czy akty wandalizmu.
Dzisiaj te argumenty nie są już aktualne, a coraz więcej inwestorów wybiera właśnie nieruchomości znajdujące się na najniższych piętrach. Deweloperzy w prosty sposób zamienili wady w największe atuty mieszkań parterowych, dzięki czemu można zauważyć wzmożone zainteresowanie na tego typu mieszkania. Lublin, Warszawa czy Poznań to tylko przykładowe miasta, w których widać ten trend.
Przede wszystkim zaraz pod oknami nie projektuje się chodników, ale prywatne ogródki, które stanowią doskonałą namiastkę ogrodu i dają szansę do relaksu na świeżym powietrzu. Co więcej, ocieplenie mieszkań parterowych wykazuje najwyższe parametry, a deweloperzy stosują w ich przypadku dodatkową izolację. Takie mieszkania nie są też głośniejsze ani bardziej niebezpieczne, bo nowoczesne okna pozwalają doskonale tłumić dźwięki oraz zabezpieczać przed włamaniem.
Warto też podkreślić, że mieszkania parterowe coraz częściej wybierają rodziny z małymi dziećmi oraz seniorzy, bo takie nieruchomości charakteryzuje łatwy dostęp do lokum – bez konieczności używania wind czy schodów.
